Ćwiczenia w przepisywania, wklepywania i zapamiętywania. Skończyłem 61 lat i są to dobre ćwiczenia dla zachowani sprawności umysłowej.
SCIENTIFIC AMERICAN, edycja polska
ŚWIAT NAUKI, grudzień 2023
MEDYCYNA
Dar życia
Postępy w technice transplantacyjnej ratują życie. Jednak nadal bardzo brakuje narządów, dlatego lekarze próbują pozyskiwać je od innych gatunków
Tanya Lewis
Tanya Lewis jest starszą redaktorką "Scientific American"; zajmuje się zdrowiem i medycyną.
ROBERT MONTGOMERY SZEDŁ OSTROŻNIE SZPITALNYM KORYTARZEM, niosąc misę ze stali nierdzewnej, w której na podłożu z lodu leżała żywa ludzka nerka. Kilka minut wcześniej narząd ten był częścią ciała jednego człowieka, a teraz miał zostać wszczepiony do organizmu drugiego, aby ratować jego życie.
Działo się to wiosną tego roku, w pewien poniedziałek o godzinie 11 rano. Towarzyszyłam doktorowi Montgomeryemu, specjaliście transplantologii w zakresie jamy brzusznej i dyrektorowi NYU Langone Transplant Institute, kiedy wchodził na salę operacyjną. Tam 49-letni John Primavera czekał na cenną nerkę. Zapiszczały monitory. W głośnikach zabrzmiała Shakira. Doktor Montgomery, który przeprowadził już tysiące transplantacji, podszedł do stołu operacyjnego i delikatnie opuścił nerkę do brzucha Primavery. Nerka, która ofiarował bliski przyjaciel operowanego, Thomas Kenny, była blada, a kształtem i rozmiarem przypominała mango. Montgomery skinięciem głowy przywołał mnie do stołu. Patrzyłam, jak zdejmuje zaciski z tętnicy, którą właśnie przyszył do wszczepianego narządu. Nerka zaróżowiła się od krwi i zaczęła tętnić życiem.
[...]
Nie każdy ma tyle szczęścia, ile Primavera. W Stanach Zjednoczonych na liście oczekujących na przeszczep narządów jest teraz ponad 100 tys. osób. Większość z nich czeka na nerki. Codziennie umiera 17 osób czekających na transplantację. Spośród dostępnych narządów wykorzystywany jest tylko niewielki ułamek. Wynika to z trudności logistycznych i medycznych oraz z kontrowersyjnego systemu dystrybucji. Transplantacja jest poza zasięgiem dla zdecydowanie zbyt dużej liczby osób, szczególnie ras innych niż biała i mających niskie dochody. Wiele z nich nigdy nie trafi nawet na listę oczekujących.
Dzięki postępom w leczeniu chorób zakaźnych, takich jak HIV, można teraz wykorzystywać narządy, które kiedyś nie kwalifikowały się do przeszczepienia. Dodatkowo rozwój techniki pozwala przez czas dłuższy utrzymać narządy przy życiu poza organizmem do czasu przeszczepienia, a nawet poprawić ich jakość. Mimo to zapotrzebowanie nadal zdecydowanie przewyższa dostępność.
Niezmiennie tragiczna sytuacja osób, które umierają oczekują na przeszczep, sprawiła, że Montgomery i kilkoro innych naukowców rozpoczęło odważne eksperymenty przeszczepiać ludziom narządy pochodzące od innych gatunków, szczególnie od genetycznie modyfikowanych świń. W ciągu minionych dwóch lat poczynili istotne postępy w dokonywaniu takich zabiegów, określanych mianem ksenotransplantacji. Termin ten pochodzi od greckiego słowa xenos, które oznacza "obcy". W badaniach przeprowadzonych w tym roku świńskie nerki funkcjonowały w ciele człowieka przez nawet dwa miesiące bez utraty swoich funkcji. Naukowcy opracowali sposoby na genetyczne ulepszenie tych narządów, dzięki czemu są one bardziej kompatybilne z ludzkimi organizmem, co zmniejsza ryzyko niekorzystnych reakcji lub nawet odrzucenia przez układ odpornościowy człowieka.
Koniec ćwiczeń, ale nie artykułu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz