W dyktaturze Pierdolonego Polactwa wszystko ma znaczenie.
Wzdęcia, jakie wywołuje we mnie policja, i tym samym gazy z odbytu, sprawiają, że czuję się jakbym miał... wilgotny odbyt. Wilgotny to trochę za dużo powiedziane, ale tak to wygląda. Dają mi do zrozumienia: "Twój odbyt, Twoim kluczem do sukcesu!"
Pierdolone państwo sadystów.
Oprócz tego wzdęcia powodują nieprawidłową pracę jelit.
Skończyłem 60 lat, a tu taka dyktatura archaicznych ludzi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz