środa, 20 marca 2024

Polska rządy "Zjednoczonej Prawicy" czyli rosyjskich agentów - Kaczyński, Błaszczak i wojsko polskie.

 Za rządów Jarosława "Nikity Chruszczowa" Kaczyńskiego doszło do bardzo wielu podstępnych działań rosyjskiego wywiadu. Mariusz Błaszczak jest jedną negatywnych postaci tamtych lat, którego działania na długo negatywnie będą oddziaływać na Polskę. 

Kiedy Mariusz Błaszczak był min. MSWiA doszło we Wrocławiu do zgonu cywila w jednej z komend policji. Min. Błaszczak najpierw dekorował policjantów, aby później ich relegować ze służby za doprowadzenie do śmierci. Tamto zdarzenie ma cały czas znaczenie. Później Mariusz Błaszczak zmienił ministerstwo na Ministerstwo Obrony Narodowej, gdzie pod dyktando prezesa Kaczyńskiego zajął się "modernizacją" wojska. W efekcie polska armia i gospodarka będą przez dziesiątki lat borykać się z wieloma problemami. W czasie jego urzędowania Rosjanie wysłali rakietę, która wleciała do Polski, ale nie wyrządziła szkód. Ministerstwo zostało powiadomione przez wojsko, ale nie zareagowało. Kiedy cała sprawa ujrzała światło dzienne min. Błaszczyk zaprzeczył i oskarżył dowództwo wojskowe o zaniedbanie obowiązków. Później nastąpiły naciski w efekcie których ówczesne dowództwo wojskowe zrezygnowało ze stanowisk - skracam. Dzięki czemu prez. Andrzej Duda mógł awansować na stanowiska dowódcze protegowanych Jarosława "Nikity Chruszczowa" Kaczyńskiego wojskowych, niemających kwalifikacji zawodowych ani moralnych. Była to intryga Kremla. Ciekawe jakie zmiany zaszły od tego czasu w polskiej armii. 

Prez. Andrzej Duda jest w istocie agentem wpływu rosyjskiego wywiadu.

Jest jeszcze sprawa śmierci bosmana Borysa. Ale do tego wrócę jutro.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz