Polska policja cały czas traktuje mnie jak królika doświadczalnego. Zaprogramowali mi mięśnie górnej części głowy tak, że mogą wywołać: "tarmoszenie".
Jest to szczególnie przykre gdy się leży i zasypia. Ale można uśpić ofiarę i obudzić - "tarmoszeniem", wtedy ma to większy efekt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz