Wygląda na to, że robią mi "martwice", siną, zaczerwienienie.
Rano obudziłem się i przy myciu odkryłem, że górna część skóry pod nosem, nad zębami, nie przylega do zębów. Trochę czasu minęło nim wszystko wróciło do normy.
Cały czas czuję, w tym miejscu nosa czyli prawa przegroda na dole, dyskomfort. Coś ciągle jest źle. I to zsinienie. Musiałbym się ogolić, żeby to lepiej widzieć. Na razie nie będę się golił. Nie wygląda to dobrze.
I przy okazji:
Przed laty, kiedy jeszcze zgłaszałem się do pośredniaka, pojawił się mężczyzna z dwoma długimi gilami pod nosem. Nie próbował ich się pozbyć. Wygląda mi to na "doświadczenie", jakich wiele się naoglądałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz