Przed, chyba dwoma laty, wymyśliłem Nową Zieleń Miejską,
czyli komunalne przedsiębiorstwo nienastawione na zysk. Przedsiębiorstwo
nastawione na zatrudnianie osób, którym zabrakło do emerytury na trzy lata.
Osób długotrwale bezrobotnych na dwa lata i osób tuż po szkole na 1,5 roku.
Budżet określiłem na 20-30 mln złotych. W przybliżeniu tyle wydaje urząd
miejski na zawodowy klub piłkarski <SSA Śląsk Wrocław>. Od lat. Wiadomość rozesłałem,
dwukrotnie umieściłem w swoim blogu. I co?
NIC!
A zawodowy klub piłkarski prezydent Wrocławia Dutkiewicz, jak
finansuje tak finansuje.
Ale przyszedł mi do głowy pomysł, który w przyszłym tygodniu
postanowiłem zacząć realizować. Pomysł, jak to przy braku własnych środków
opiera się na szeroko pojętym solidaryzmie społecznym. Połączonym z unijnymi
środkami. Czy wypali? Pewnie nie. Ale zajmie mi trochę czasu.
Nie mogę żyć z ludźmi
Bez ludzi też nie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz