środa, 29 maja 2024

CPK - Modlin i kolej magnetyczna

 Słuchałem przed południem w radio rozmowy o CPK z ekspertem. Tylko potwierdzili moje wątpliwości co zasadności budowy, ale... przypomniałem sobie o kolei magnetycznej. A może tak jak tutaj w Ameryce Kolej magnetyczna połączy Waszyngton i Baltimore.Kolej magnetyczna połączy Waszyngton i Baltimore.

Lotnisko Port lotniczy Warszawa-Modlin można połączyć koleją magnetyczną?!

O swojej sytuacji i o tym, jak policja mnie zdalnie chciała zabić

 Moja sytuacja się nie zmieniła. Policja dręczy mnie na różne sposoby. Tydzień temu chcieli mnie zabić torturami i... nic.

Policja, która traktuje mnie jak królika doświadczalnego, tydzień temu zastosowała wobec mnie torturę, która miała mnie doprowadzić do samobójczej śmierci. Pretekstem był mój hazard. A wszystko po tej wiadomości do rządu z 16 maja. 

Link: O sobie i działaniach policji - wiadomość dla rządu.

Zaprogramowali miejsce na środku brzucha z prawej strony pępka, mojej prawej strony, tuż nad paskiem. Torturowali mnie przez około półtorej godziny i przez ten cały czas chciałem umrzeć. Kiedy siedziałem w gabinecie zabiegowym w przychodni, czekając na karetkę, to już nie chciałem żeby mnie ratowali - chciałem umrzeć. Nie chcieli mi podać środków przeciwbólowych tłumacząc, że nie można zaburzać obrazu cierpienia, jakoś tak. Około 17 przestali mnie torturować. Reszty nie będę już opisywał. 

Nic się od tamtego czasu nie zmieniło. Chcą żebym cieszył się życiem!


czwartek, 23 maja 2024

O sobie i działaniach policji - wiadomość dla rządu z 16 maja.

 O sobie i działaniach policji

KPRM

Marek Gąska em63horp@gmail.com

16 maj 2024, 17:58 (7 dni temu)
do kontakt
Policja dręczy mnie codziennie na różne sposoby, m.in. puszczając mi krew w nosie. Smartfon nie działa i leży bezużytecznie. Jak długo taka sytuacja będzie trwała?

To policjanci zorganizowali zamach na Roberta Kubicę na zlecenie Jarosława Kaczyńskiego. Pozostaje kwestią otwartą: - Czy miał zginąć? Czy tylko przypadkiem przeżył? 
To policjanci zorganizowali zabójstwo i śmierć bosmana Borysa. Sądzę, że wiem jak mogło się to odbyć. Strażak zginął przy... okazji, w ramach szczególnego rodzaju ćwiczeń. 
Z tym zdarzeniem należy powiązać zabójstwo chłopca przez 71-letniego emeryta.
Przypomniał mnie się Andrzej Lepper.

Być może te tragiczne zdarzenia miały za powód... rywalizację wewnątrz policji. Szczególną rywalizację: 
- Jak doprowadzić osobę niczego niepodejrzewającą do zbrodni?
- Jak z dobrego ojca uczynić bestię?
- Jak bogobojnych chrześcijan doprowadzić do usiłowania zabójstwa własnej matki?

Ze mnie wielokrotnie policja robiła wariata. Wielokrotnie mnie torturowali. 

I NIE ZAPOMNĘ TEGO.

Tak, jak braku zadośćuczynienia.
Skończyłem 61 lat i mam jeszcze nadzieję na pozytywną zmianę. I pewne pragnienia zobaczenia niektórych polskich miejsc, mniejsza o to. 

Próby seksualnego pobudzania mnie są śmieszne, a nękanie mnie homoseksualistami jest głupie.

Informowanie opinii międzynarodowej uważam za niestosowne. W wielu miejscach na świecie toczą się walki. 
Może wystarczy. 
--
Marek Gąska
Wrocław

Polska: premier Tusk, prezydent Duda i rosyjskie wpływy

Premier Tusk wybrał współpracę z prez. Andrzejem Dudą uznając, że tego wymaga dobro kraju. Sytuacja po ośmiu latach rządów "Zjednoczonej Prawicy" jest tak zła, że można to zrozumieć, nawet jeśli się z tym nie zgadzamy.

Premier Tusk co pewien czas spotyka się z prez. Andrzejem Dudą i rozmawia z nim w cztery oczy. Premier Tusk w istocie rozmawia z... Putinem! 

Putinem, ponieważ prez. Andrzej Duda jest rosyjskim agentem wpływu, podręcznikowym agentem. Prez. Andrzej Duda realizuje politykę kreśloną na Kremlu. I to postawa prez. Andrzeja Dudy jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. 

Jestem zbyt zmęczony torturami i nieprzespaną nocą żeby to kontynuować.  

Policyjna operacja: "Kamica nerkowa". Przeżyłem.

Dręczą mnie teraz bólem brzucha. 

Wczoraj około 15.20 poczułem intensywny ból brzucha z prawej strony. Pomyślałem, że tak jak poprzednio dadzą mi spokój po półgodzinie. Niestety, po godzinie byłem już tak wycieńczony i zdesperowany, że postanowiłem poprosić o pomoc w przychodni. Dowlokłem się ostatkiem sił. Miałem problemy z mówieniem. Przyjęto mnie, udzielono pomocy i wezwano pogotowie. Wymiotowałem trzy razy. Około 17 poczułem się lepiej i kiedy pojawiła się ekipa pogotowia nic mnie nie bolało i byłem tylko wyczerpany. Zaproszono mnie do ambulansu i dokonano kolejnych badań w trakcie których dowiedziałem się, że mam kamicę nerkową. Zabrali mnie do szpitala mimo że dobrze się czułem. W poczekalni spędziłem około godziny. Wobec tego, że przestali mnie torturować bólem brzucha poprosiłem o wypisanie na własną prośbę. 

To była policyjna operacja, którą nazwałem "Kamica nerkowa". Nie mam żadnej kamicy. W szpitalu po pewnym czasie pojawiło się dwóch pacjentów, którzy jako żywo przypominali osobników wysłanych przez policję dla mnie. Nie wyglądali na szczególnie chorych. Nie będę wszystkiego opisywał. 

Ból był tak intensywny, że gdybym pozostał w domu to pewnie bym popełnił samobójstwo. 

I z jakiego powodu policja mnie tak traktuje?

Dlaczego rząd nie chce mi przyznać zadośćuczynienia czyli specjalnej renty i nowego mieszkania pod klucz?


piątek, 10 maja 2024

Ćwiczenia: Nick Lane "Tlen. Cząsteczka, która stworzyła świat" Wstęp we fragmencie, niewielkim.

 Ćwiczenia z przepisywania, wklepywania i zapamiętywania. Lekturę wypożyczyłem ponieważ już kiedyś ją czytałem, a autor rewelacyjnie rozjaśnił mroki mojego umysłu wypełnione miliardoleciami pustki. 

Nick Lane

TLEN

Cząsteczka, która stworzyła świat

Przełożyła

Joanna Gliwicz

Wyd. Prószyński i S-ka

Wstęp

Eliksir życia... i śmierci.

Tlen wymyka się prostym kwalifikacjom. Od czasu gdy został odkryty, czyli od około 1770 roku, jego właściwości były przedmiotem sporów zarówno wśród uczonych, jak i wśród szarlatanów. Polemiki te trwają do dziś. Tlen jest wychwalany jako eliksir życia - środek wzmacniający, lek zapobiegający starzeniu się, składnik kuracji przywracającej urodę i element terapii o wielostronnym zastosowaniu w medycynie. Jednocześnie wzbudza lęk jako środek podtrzymujący palenie i trucizna, która w końcu staje się przyczyną naszej śmierci. Popularne doniesienia na temat tlenu są pełne sprzeczności. Z jednej strony zaleca się wdychanie czystego tlenu serwowanego w tzw. barach tlenowych, bardzo popularnych w świecie właśnie z powodu jego ponoć cudownych właściwości, a z drugiej - wręcz przeciwnie - zachwalane są tzw. "kuracje wysokogórskie", w wyniku których nadmiar tlenu w organizmie zostaje usunięty, prowadząc do - podobno korzystnego - lekkiego niedotlenienia. Kuracja z użyciem tzw. czynnego tlenu, czyli ozonu lub nadtlenku wodoru, zalecana jest jako antidotum na infekcje bakteryjne, a także jako terapia przeciwnowotworowa. Jednocześnie pojawiają się opinie, że sekretem długowieczności jest spożywanie dużych ilości przeciwutleniaczy (antyoksydantów), które mają nas chronić przed czynnymi formami tlenu. Zatem wokół tlenu wytworzyło się swoiste pole magnetyczne, które przyciąga sprzeczne informacje i opinie.

Koniec ćwiczeń. 


czwartek, 9 maja 2024

Co policja w ten zdalny sposób osiąga? 

Osłabienie głosu. Dręczenie mnie bólem gardła osłabia mi głos.

Ćwiczenia: Nick Lane "Tlen. Cząsteczka, która stworzyła świat" Rubisco i fotooddychanie we fragmencie.

 Ćwiczenia z przepisywania, wklepywania i zapamiętywania. Lekturę wypożyczyłem ponieważ już kiedyś ja czytałem rewelacyjnie autor rozjaśnił mroki mojego umysłu wypełnionego miliardoleciami pustki.

Nick Lane

TLEN

Cząsteczka, która stworzyła świat

Przełożyła

Joanna Gliwicz

Wyd. Prószyński i S-ka

Strona 87 

  O wiele bardziej skutecznym mechanizmem regulacji poziomu tlenu w atmosferze mogło być szczególne sprzężenie zwrotne, występujące w samych roślinach, które w pewnych okolicznościach hamuje ich wzrost i produkcje, a nawet całkiem zatrzymuje ich rozwój. Zjawisko to znane jest jako fotooddychanie (lub fotorespiracja), i w odróżnieniu od mitochondrialnego oddychania zachodzi tylko przy dopływie światła. Fizjologiczne znaczenie tego procesu jest zagadką. W uproszczeniu fotooddychanie polega na tym, iż roślina pobiera tlen i wydala dwutlenek węgla, tak jak przy normalnym oddychaniu (stąd nazwa zjawiska), ale nie uzyskuje w tym procesie energii. Co więcej, w odróżnieniu od zwykłego oddychania, proces fotorespiracji konkuruje z reakcją fotosyntezy o pewien enzym niezbędny w obu procesach. Jest nim enzym rubisco  (jego nazwa jest akronimem pełnej nazwy chemicznej tego związku, czyli ribulose-1, 5-bisphoasphate carboxylase). W wyniku tej konkurencji wydajność fotosyntezy spada, co spowalnia wzrost roślin.

  Rubisco wiąże w procesie fotosyntezy dwutlenek węgla i włącza go w powstającą cząsteczkę węglowodoru. Przez niektórych naukowców nie bez powodu uważany jest za najważniejszy enzym na świecie, z pewnością jest enzymem najbardziej rozpowszechnionym. Rubisco jest niezastąpiony w procesie fotosyntezy, ale sprawia on także pewne kłopoty. Otóż jest to enzym mało wybiórczy. Niemal równie chętnie przyłącza zarówno dwutlenek węgla, jak i tlen. Kiedy rubisco łączy się z cząsteczką dwutlenku węgla - swoją prawowitą połowicą - roślina robi z węgla właściwy użytek, budując cukry, tłuszcze i białka. Kiedy jednak rubisco wiąże się ze swoją tymczasową wybranką - cząsteczką tlenu, wiele innych enzymów włącza się w łańcuch niepotrzebnych reakcji biochemicznych, których efekt jest zerowy. Ten łańcuch reakcji, pozbawiający roślinę energii, spowalnia jej wzrost, tak jak złe prowadzenie polityka utrudnia jego karierę. 

  Tempo fotooddychania wzrasta wraz z temperaturą otoczenia i ze zwiększeniem dostępności tlenu. W ciepłym i bogatym w tlen powietrzu wzrost roślin zatrzymuje się. W tropikach, również przy normalnym składzie powietrza, takie niewłaściwe gospodarowanie zasobami może obniżyć tempo wzrostu roślin  nawet o 40 procent. Fotooddychanie przynosi tam duże duże straty w plonach roślin uprawnych, ale są one ma ogół kompensowane innymi korzystnymi dla produkcji roślinnej czynnikami, takimi jak obfite tropikalne deszcze czy długi sezon wegetacyjny.

  Fotooddychanie, mimo swej nieużyteczności, jest powszechnym zjawiskiem u roślin, chociaż niektóre z nich rozwinęły mechanizmy obniżające jego szkodliwość. Z nieznanych względów proces ten utrzymał się w ewolucji, co oznacza, że jest potrzebny. Gdyby przynosił same szkody, zostałby niewątpliwie wyeliminowany w ewolucyjnej walce o przeżycie. Argumentacja ta znajduje potwierdzenie w fakcie, że wiele wiele wysiłków - podyktowanych względami komercyjnymi, a także uczciwym dążeniem do podniesienia efektywności upraw w krajach rozwijających się - zmierzających do wyhodowania roślin, które nie przeprowadzają fotooddychania, nie przyniosło rezultatu. Co ciekawe, te genetycznie zmodyfikowane rośliny, nie potrafiły żyć w powietrzu o normalnym składzie, natomiast świetnie dawały sobie radę w powietrzu bogatym w dwutlenek węgla, a ubogim w tlen. Można stąd wnioskować, że fotooddychanie daje pewien rodzaj ochrony przed toksycznością tlenu. To by tłumaczyło, dlaczego fotooddychanie nie jest konieczne przy niskim poziomie tlenu, a staje się niezbędne przy normalnej lub podwyższonej zawartości tego gazu. Jednak bez względu na to, jaka była geneza fotooddychania, jego skutkiem jest hamowanie wzrostu roślin przy wysokim poziomie tlenu. 

Koniec odcinka 

Ciąg dalszy nastąpi


Polska: o strefach ekonomicznych i jeszcze o CPK

 Specjalne strefy ekonomiczne - zlikwidować

Polska powinna zacząć likwidować strefy ekonomiczne, ponieważ nie mają żadnego uzasadnienia i tylko zaburzają wolny rynek. Rząd powinien we współpracy z Brukselą rozpocząć proces wychodzenia z takich rozwiązań. Należy dążyć do ujednolicenia wspólnego rynku w ramach wspólnej waluty. Polska ma dużo do nadrobienia w kwestii wspólnej waluty, ale po przystąpieniu do eurolandu specjalne strefy nie będą nikomu potrzebne. 

Specjalne strefy ekonomiczne są wręcz szkodliwe dla gospodarki. Są jak nadmiar tlenu!

To w nawiązaniu do lektury "Tlen. Cząsteczka, która stworzyła świat" Nicka Lane.


Jeszcze o CPK

Premier Tusk powinien był mieć wyrobiony pogląd na temat zasadności CPK juz dawno temu. Nie powinien był dopuścić do takiego marnotrawstwa jakie się odbywa. Gospodarka potrzebuje ludzi do pracy rzeczywistej, a nie iluzorycznej. Pracujący w CPK mogliby każdy dzień zaczynać od hymnu na cześć prezesa Kaczyńskiego:

- Łubudubu, łubudubu!

- Niech nam żyje prezes naszego klubu!

Prezes się zmienił, a klub czyli CPK pozostał.


wtorek, 7 maja 2024

Spielberg - Poszukiwacze zaginionej arki - Nenanjahu. Naginałem fakty do tezy.

 Lektura biografii Stevena Spielberga, z pochodzenia Żyda, przypomniała mi życiorys premiera Netanjahu, który mógłby być odzwierciedleniem historii narodu żydowskiego.

 Ranny w braterskim ogniu, zmartwychwstał. Głodującego na pustyni uratowali i przywrócili do życia, jak Bóg zsyłający mannę z nieba. Teraz, w obliczu śmiertelnego zagrożenia nie ugiął się i walczy z wcieleniem czystego zła - Hamasem. Walczy i, jak Poszukiwacze zaginionej arki, stara się odnaleźć porwanych ludzi ze świętej Izraela. I jak Dawid może przywrócić wielkość państwu żydowskiemu. 

Czas sprzyja państwu Izraela. I sytuacja międzynarodowa.

I gdyby ważyć na szali wartość Żydów i Palestyńczyków to na szali po stronie Izraela położylibyśmy cztery tysiące lat i kulturę, bez której trudno sobie wyobrazić świat. Po drugiej stronie nie ma... nic.


poniedziałek, 6 maja 2024

Ćwiczenia: SPIELBERG. Nieautoryzowana biografia pióra Johna Baxtera we fragmencie.

 Ćwiczenia z przepisywania, wklepywania i zapamiętywania. Lekturę wypożyczyłem przypadkowo i to był cholernie przyjemny przypadek. Cały czas sprawia mi niekłamaną radość. Pełno w biografii Stevena Spielberga prawdziwych historii od których trudno się oderwać. Zdjęcie z dzieciństwa z powodu rodziców, reszta to moje wstawki.

SPIELBERG

Nieautoryzowana biografia

john baxter

Przekład 

Beata Hrycak

Wyd. Europa





  Jeśli przyjąć, że na wybitną indywidualność składa się nieprzerwany ciąg udanych posunięć, to trzeba przyznać, iż w nim było coś wspaniałego, jakiś wyższy stopień wrażliwości na obietnice życia, jak gdyby należał do gatunku tych skomplikowanych mechanizmów, które rejestrują trzęsienie ziemi odległe o dziesięć tysięcy mil. Zdolność ta nie miała nic wspólnego ze zwietrzałą wrażliwością, której tak chętnie nadaje się rangę temperamentu twórczego - był to niezwykły dar nadziei, romantyczna wrażliwość, jakiej nigdy u nikogo nie spotkałem i pewnie już nigdy nie spotkam.
                                                                                  F. Scott Fitzgerald, Wielki Gatsby
                                                                                  przeł. Ariadna Demkowska-Bohdziewicz






  Prawda jest taka, Charlie, że nie obchodzi cię nic poza czubkiem własnego nosa. Starasz się przekonać ludzi, jak to bardzo ich kochasz, i że oni powinni odwdzięczyć ci się tym samym. Tyle, że ty chcesz miłości po swojemu. Wszystko ma się odbywać zgodnie z twoimi zachciankami - wedle reguł, które ustanawiasz ty. A jeśli coś się nie powiedzie i zostaniesz dotknięty do żywego - wtedy zabawa się kończy, a ciebie trzeba utulić i niańczyć bez względu na okoliczności - i bez względu na, kto jeszcze został zraniony.
                                                                                    Joseph Cotten w filmie Obywatel Kane,
                                                                                    Hermann J. Mankiewicz i Orson Welles


Wstęp

  Wszyscy są zgubieni oprócz mnie.
         River Phoenix jako młody Indiana Jones w filmie Indiana Jones i ostatnia krucjata

 strona 12

  Spielberg dołączył do Lucasa i jego żony Marcii, którzy zaszyli się Hawajach w oczekiwaniu na wieści o nowym filmie Lucasa Gwiezdne wojny (Star Wars). Branżowe pismo "Variety" przekonywało wszystkich, iż młodzieńcza opera kosmiczna zrobi klapę. Tymczasem przekazywane codziennie Lucasowi przez telefon wskaźniki oglądalności wykazały, że film jest przebojem roku, jeśli nie całej dekady. Jego dawny mistrz, a obecny rywal - Francis Ford Coppola - cierpiący na chroniczny brak pieniędzy mimo sukcesu Ojca Chrzestnego (The Godfather), z zazdrością zadepeszował z San Francisco: "Przyślij, forsę, Francis".


  Pracując nad wznoszeniem zamku, Lucas i Spielberg gawędzili głównie o przyszłych projektach. Spielberg instynktownie ustępował starszemu koledze. Zainteresowanie Lucasa historią, jego temperament mnicha i długie chwile milczenia wyrobiły mu reputację guru wśród hałaśliwej grupy młodych reżyserów, którą dziennikarze obdarzyli mianem Nowego Hollywood.




  Usypując z piasku mury zamku, Spielberg zastanawiał się głośno, czy nie pokusić się o zrobienie czegoś prostego i mało wymagającego: przygodowego filmu akcji w stylu Jamesa Bonda. Nie powiedział Lucasowi, że próbował już uzyskać zlecenie od brytyjksiego producenta serialu Alberta "Cubby" Broccoliego, lecz jego ofertę odrzucono.
  - Mam lepszy pomysł na film - oświadczył Lucas. - Słyszałeś kiedyś o zaginionej arce przymierza?
 - Chodzi o Arkę Noego?
 - NIe, nie, nie o arkę Noego. - wymamrotał Lucas, dodając zamkowi wieżyczkę. Opowiedział o arce - skrzyni, w której Izraelici nieśli dwie tablice dziesięciorga przykazań dane Mojżeszowi przez Boga, o lasce Aarona i mannie, która pozwoliła im przetrwać na pustyni.
  W rzeczywistości historia ta była taką samą nowością dla Lucasa, jak dla Spielberga. Napomknął o niej Phil Kaufman, scenarzysta i reżyser z Bay Area, z którym Lucas przedyskutował pomysł. Kaufman słyszał o Arce od swego ortodonty, gdy miał dziesięć lat. Opowieść wywarła na nim niezatarte wrażenie.
  Zanim nadpłynęła fala, Spielberg wykopał fosę. Ocalił zamek przed zagładą na dwadzieścia minut. W tym czasie Lucas nakreślił w zarysach wątek filmu, który chodził mu po głowie od prawie czterech lat.



Koniec odcinka
Ciąg dalszy nastąpi








czwartek, 2 maja 2024

 Policja teraz dręczy mnie bólem dupy. Jestem w bibliotece.

Ćwiczenia: SPIELBERG. Nieautoryzowana biografia pióra Johna Baxtera we fragmencie, ma się rozumieć, dla przyjemności.

 Ćwiczenia z przepisywania, wklepywania i zapamiętywania. Lekturę wypożyczyłem przypadkowo i to był cholernie przyjemny przypadek. Cały czas sprawia mi niekłamaną radość. Pełno w biografii Stevena Spielberga prawdziwych historii od których trudno się oderwać. Fragment jest niewielki. Taka sytuacja.

SPIELBERG

Nieautoryzowana biografia

john baxter

Przekład 

Beata Hrycak

Wyd. Europa



WSTĘP

W maju 1977 roku dwaj mężczyźni siedzieli na plaży przed hotelem Mauna Kea na Hawajach i budowali zamek z piasku. Jeden z nich - żylasty trzydziestolatek o nie przystrzyżonej brodzie i włosach - miał okrągłe okulary w metalowych oprawkach od Armaniego i paznokcie obgryzione do żywego mięsa. Jego starszy o trzy lata przyjaciel również nosił brodę, tyle że przyciętą, podobnie jak kręcone włosy. Nawet w hawajskim upale nosił rękawiczki i kapelusz z szerokim rondem, aby chronić skórę twarzy i rąk, niezmiennie reagującą podrażnieniem na promienie słońca.

2

Chłopak, który połknął tranzystor

...

  Urodziny Spielberga niemal zbiegły się z pierwszymi doniesieniami o zaobserwowaniu UFO nad Stanami Zjednoczonymi. 24 czerwca 1947 roku biznesmen z Idaho Kenneth Arnold, odbywający swoim dwuosobowym samolotem lot nad rezerwatem Indian Yakima w stanie Waszyngton, poinformował o 9 podobnych do płytkich talerzy obiektach zmierzających w kierunku Gór Kaskadowych. Przypominały mu one skaczące kamienie, ale ich prędkość oszacował na 1800 km/godz. W ciągu następnych dwóch tygodni "latające spodki" widziano w 30 stanach, potem zaś odnotowywano regularnie pięćdziesiąt przypadków ich pojawiania się miesięcznie.

Przez wiele lat uważano, że Spielberg urodził się kilka miesięcy po tym wydarzeniu w Szpitalu Żydowskim w Cincinnati w stanie Ohio. W rzeczywistości Leah Posner Spielberg powiła syna rok wcześniej, 18 grudnia 1946 roku.

...

  Leah Posner była niewysoka, ruchliwa i nerwowa, tak jak jej syn. Nienawidziła latać, a Spielberg tę niechęć odziedziczył. Kształciła się na pianistkę, lecz porzuciła przyszłą karierę muzyczną po poślubieniu urodzonego w Cincinnati Arnolda Spielberga, którego rodzice - tak samo jak i jej - przybyli z Polski i Austrii w pierwszej w tym stuleciu fali emigracji.

8

Bliskie spotkania trzeciego stopnia

Ostatni akapit

  W maju Lucas z żoną polecieli do Maui, umykając przed spodziewaną "rzezią' po premierze Gwiezdnych Wojen. Kiedy stało się jasne, że film odniósł wielki sukces, Spielberg wraz z Amy Irving wyrwali się na tydzień z kieratu nadzorowania efektów specjalnych. Właśnie tam, na plaży przed hotelem Mauna Kea, on i Lucas rozprawiali na temat Poszukiwaczy zaginionej arki i opracowywali radykalną strategię finansowania produkcji. Następnie Spielberg powrócił do Los Angeles i ostatniej - a zarazem najbardziej szarpiącej nerwy - fazy procesu produkcyjnego, czyli ostatecznego wygładzania niedociągnięć oraz przygotowania promocji i reklamy. Nikt, kto obejrzał Bliskie spotkania, nie wątpił, że widział arcydzieło. Ostatniego dnia Dreyfuss podszedł do Spielberga ze słowami: "To było najpotworniejsze doświadczenie mojego życia i bardzo ci za nie dziękuję".

Od blogera, któremu też się podobały Bliskie spotkania









Ćwiczenia: Nick Lane "Tlen. Cząsteczka, która stworzyła świat" we fragmencie w związku z moją sytuacją.

 Ćwiczenia z przepisywania, wklepywania i zapamiętywania. Lekturę wypożyczyłem ponieważ już kiedyś ją przeczytałem i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. I kiedy zacząłem na nowo czytać skojarzyłem poniższy fragment z doświadczenia jakie na mnie przeprowadza policja. Słusznie czy nie, przepisałem.

Nick Lane

TLEN

Cząsteczka, która stworzyła świat

Przełożyła

Joanna Gliwicz

Wyd. Prószyński i S-ka

WSTĘP

STRONA 20

Wdychanie tlenu w wysokim stężeniu powoduje zatrucie. Czysty tlen o ciśnieniu przekraczającym dwie atmosfery wywołuje drgawki i zwykle prowadzi do śmierci. W warunkach normalnego ciśnienia atmosferycznego tlen stanowi 1/5 wdychanego powietrza, tak więc czysty tlen o ciśnieniu dwóch atmosfer to dziesięciokrotnie wyższa dawka od tej, do wdychania której jesteśmy przystosowani. W niskim ciśnieniu tlen nie wywołuje konwulsji, ale wdychanie przez kilka dni czystego tlenu o zwykłym ciśnieniu (a więc w pięciokrotnie wyższej dawce) może prowadzić do poważnego uszkodzenia płuc, a w konsekwencji do śmierci. Ciężkie zapalenie dróg oddechowych nie pozwala nam bowiem na pobranie odpowiedniej ilości tlenu i dostarczenie go do krwi; grozi nam więc, paradoksalnie, śmierć z niedotlenienia. Przy niższym stężeniu tlenu (40 - 50 procent tlenu, a więc przy dwukrotnie wyższej koncentracji) płuca funkcjonują prawie normalnie, choć po dłuższym czasie także mogą ulec uszkodzeniu. Do takich stężeń tlenu nasze ciało adaptuje się, zwalniając bicie serca i zmniejszając produkcję krwinek. Jest to dokładnie odwrotna reakcja do tej, jaka występuje w organizmie na dużych wysokościach przy obniżonym ciśnieniu powietrza. Jednak ostateczny wynik w obu sytuacjach jest taki sam, nasze komórki otrzymują stałą, właściwą ilość tlenu. Adaptacje te wskazują, jak istotne jest utrzymanie w naszym ciele stałego poziomu tlenu. Równocześnie pokazują one, że nie możemy osiągnąć żadnych długotrwałych korzyści z przebywania w wyższej lub w niższej koncentracji tlenu. Możemy jedynie uzyskać pomoc, w nagłych sytuacjach, gdy jesteśmy niedotlenieni i chorzy.

Koniec ćwiczeń.

Statystyka bloga: ostatnie 30 dni - kraje

Polska
142
Izrael
95
Stany Zjednoczone
59
Francja
29
Kanada
17
Szwajcaria
2
Niemcy
2
Wielka Brytania
1
Holandia
1
Inne
765

Statystyka bloga: ostatnie 30 dni - posty

Posty

Polska - Ukraina: Patrioty!!! I o sytuacji na granicy z Białorusią.
Autor: Mój świat Marek Gąska
12
NATO update
Autor: Mój świat Marek Gąska
12
O swojej sytuacji
Autor: Mój świat Marek Gąska
9
O sobie we wtorek
Autor: Mój świat Marek Gąska
9
O swojej sytuacji
Autor: Mój świat Marek Gąska
8
O CPK czyli znów Sienkiewiczem, premierowi Tuskowi
Autor: Mój świat Marek Gąska
8
Biblioteka - siedem dni w tygodniu przez 365 dni w roku.
Autor: Mój świat Marek Gąska
8
Polska: Rolnictwo - straty. Lasy Państwowe - zyski. Wiadomość do rządu z lutego
Autor: Mój świat Marek Gąska
8
O swojej sytuacji
Autor: Mój świat Marek Gąska
8
O tym jak mnie policja programuje i rujnuje życie
Autor: Mój świat Marek Gąska
8
Dziś w Rynku Zdrowia - poniedziałek: To pewne: Donald Tusk i Ursula von der Leyen będą obecni na EEC w Katowicach
Autor: Mój świat Marek Gąska
8
Dziś w Rynku Zdrowia - piątek
Autor: Mój świat Marek Gąska
7
o swojej sytuacji
Autor: Mój świat Marek Gąska
7
Dziś w Rynku Zdrowia - poniedziałek
Autor: Mój świat Marek Gąska
7
O sobie w państwie ludzi nieprzyzwoitych
Autor: Mój świat Marek Gąska
7
Prez. Andrzej Duda jest zdrajcą!
Autor: Mój świat Marek Gąska
7
Policja przysłała przeszkadzaczkę.
Autor: Mój świat Marek Gąska
7
Wczorajsza wiadomość, którą rozesłałem
Autor: Mój świat Marek Gąska
6
Statystyka bloga: ostatnie siedem dni - kraje
Autor: Mój świat Marek Gąska
6
O sobie. Bez zmian na lepsze.
Autor: Mój świat Marek Gąska
6