wtorek, 25 kwietnia 2023

Gówno, którym chcieli mnie zabić. Właściwie dwie trzecie.

 To część druga, większa, gówna jakim chcieli mnie zabić. Wygląda niepozornie a jednak w trzecim dniu czułem się tak, że samobójstwo wydało mi się jedynym wyjściem. 

Dali mi się wysrać. Raz, a potem drugi. Gdybym z powodu niemożności opróżnienia się popełnił samobójstwo, byłaby to zbrodnia doskonała. 

Na nagrobku napisaliby: 

Zabiło go własne - gówno!

Gówniane życie, gówniana śmierć. 

Darowali mi życie.

Starość to nieuchronne zbliżanie się do... gównianego końca!


poniedziałek, 24 kwietnia 2023

 Dali mi się wysrać. Czuję się fatalnie. To jakaś beznadzieja.

Wróciłem i żałuję.

 Wróciłem i od razu miałem policyjne:

Do łazienki i na kibel!

Oznacza to, że policja wywołała parcie w odbycie, a później blokadę. Usiadłem na sedesie i... nic!

I tak cały czas. Zjem i spróbuję później. Popełnić samobójstwo. Trudno mi się rozstać z życiem. 

Pokrzywę na susz wyrzuciłem. Nie będzie potrzebna. 

Nie uda się - samobójstwo

 Policja torturuje mnie i nie daje żadnej szansy na życie wolnego człowieka. To państwo urodzonych niewolników, ponieważ ci którzy mnie torturują też są niewolnikami. 

Im prędzej popełnię samobójstwo tym lepiej. Tutaj nie ma dla mnie żadnej nadziei. Ci ludzie to jakaś koszmarna pomyłka.

Muszę teraz odpocząć.

Nie odpocznę. Nie mogę siedzieć, nie mogę leżeć. Mogę jeszcze chodzić aby ta skurwiała polska policja nękała mnie gejami i różnymi innymi ludźmi.

Ciesz się życiem! Dają mi do zrozumienia. A jak nie to:

TORTURY!

TORTURUJĄ MNIE!

DYKTATURA PODŁEGO POLACTWA!

Spróbowałem leżeć i nie policja nie dała. 

Wypierdalaj. Odbyt zamienili mi w jedno źródło bólu. 

niedziela, 23 kwietnia 2023

Nowy przekaz polskiej policji dla mnie.

 Polska policja państwowa przekazuje mi nowe przesłanie:

Twoim miejscem jest kibel! 

Siedzisz na sedesie i czekasz!

 00.32

Nie śpię od północy. Boli mnie odbyt.

Zabiją mnie... jedzeniem.

 Zabiją mnie jedzeniem. Jem, ale nie sram. Dupa mnie boli niemal cały czas. 

Palec jest ciągle zraniony i nie mogę go zgiąć.

Ograniczają mi swobodne oddychanie nosem.

Nie wyszedłem.

 Najpierw gdzieś zapodział się nożyk, chyba wiem gdzie. W trakcie bezowocnych poszukiwań poczułem ból dupy, który spowodował że usiadłem na kiblu. I znowu nic!!! 

Jak tylko pojawiła się pokrzywa w moim menu to poprawiło mi się trawienie i sranie. Od soboty nie sram - pierdze pod siebie. 

Teraz wyjdę mam drugi nożyk.

czwartek, 20 kwietnia 2023

Co mi policja zrobiła w nocy?

 Mogę zapomnieć.

Obudziłem się z górną częścią skóry pod nosem i nad przednimi zębami, uniesioną. Mam cały czas wrażenie, jakby pojawiła się pusta przestrzeń. Wrażenie powoli znika. Było bardzo silne rano.