W związku z koniecznością podniesienia wieku przechodzenia na emeryturę zmodyfikowałem swój pomysł "Nowej Zieleni Miejskiej".
Państwo podnosi wiek przechodzenia na emeryturę i to państwo dba o to, aby osoby, które z różnych powodów mogą mieć problem z dopracowaniem emerytury albo nie chcieć pracować tak długo robiąc to samo, chciały dalej pracować, ale wykonując prace lżejsze i prostsze. Państwo powinno potraktować tę kwestię na równi z bezpieczeństwem wewnętrznym i zewnętrznym. I to na państwu wraz z określonym przedziałem wieku, sądzę, że 55 lat, spoczywa zapewnienie godziwej pracy do emerytury. Oznacza to wspieranie przedsiębiorstw aby dalej zatrudniały osoby przed emeryturą oraz tworzenie państwowych przedsiębiorstw nastawionych sensu stricto na zatrudnianie osób w podeszłym wieku traktując taką kwestię na równi z bezpieczeństwem militarnym i wewnętrznym.
Państwo nie może zapomnieć o doświadczonych osobach w podeszłym wieku, które chcą dalej pracować wykorzystując swoją wiedzę i umiejętności. Takie osoby są bezcenne dla państwa.
I tu przypomniałem sobie państwowe gospodarstwa rolne z peerelu. Można zmodyfikować takie gospodarstwo aby pełniło rolę dochodzenia do emerytury dla pewnej grupy osób oraz pełniło również funkcje domu spokojnej starości. Również takie gospodarstwa mogłyby powstać dla nielegalnych imigrantów oraz pewnej specyficznej grupy osób, które nie chcą pracować, a żebrzą na ulicach.
Czas mi się kończy. Policja zapewnia mi taką "popularność", że nie musiałbym prowadzić kampanii wyborczej. Póki co nikt mi nie proponował miejsca na liście wyborczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz