Śmierć policjanta na Dolnym Śląsku. Krótko. Po czasie.
Ta wiadomość napisałem następnego dnia, ale była częścią wielowątkowej wiadomości i nie umiesciłem na blogu.
Śmierć policjanta wydaje mi się intrygą szytą grubymi nićmi.
Z jednej strony są służby, którym zależy na obniżeniu wieku emerytalnego i
przymknięciu oczu na machlojki. Z drugiej strony rząd, któremu zależy na
władzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz