Nie chciałem tak umierać. Wyszedłem i w każdej sekundzie chciałem umrzeć. Po półtorej godzinie dali mi żyć, przestali mnie torturować.
I żadnego zadośćuczynienia. Żadnego śledztwa. Nic. Jestem mniej niż zero.
Policja ciągle dręczy mnie na różne sposoby, włącznie z programowaniem mózgu i wpływaniem na podejmowane przeze mnie decyzje z fatalnym dla mnie skutkiem. Dzięki wygranym w zakładach bukmacherskich, a i w Multi Multi trafiła się niezła wygrana, sytuacja się poprawiła i bez większych problemów dożyję do następnego zasiłku. Ciągle mogę coś wygrać. Jest niestety podła, wredna polska policja , która czuwa abym za długo nie wygrywał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz